28.06.2022
Coraz więcej Polaków biega. Widać to na ulicach, parkowych alejkach, w górach i lasach. A skoro już biegamy, coraz więcej z nas robi to bardziej świadomie. W dobie smartfonów i smartbandów świetnym rozwiązaniem, które pomaga w treningach i monitorowaniu swojej formy, są aplikacje do biegania.
Jeszcze nie tak dawno numerem jeden wśród takich programów była aplikacja Endomondo. Po jej zamknięciu wielu biegaczy wciąż szuka alternatywy, która będzie oferować podobne możliwości – najlepiej za darmo. Wybraliśmy siedem najciekawszych aplikacji do biegania, które warto wypróbować.
Wszystkie takie programy bazują na nadajniku GPS umieszczonym w naszym urządzeniu mobilnym. Dzięki niemu mierzą trasę, którą przebiegamy w trakcie treningu, mogą określać przebyte przewyższenia, wyznaczyć prędkość na poszczególnych etapach. Do tego większość z nich przelicza wysiłek na kalorie, wszystkie wyniki prezentując w formie przejrzystych grafik.
W zależności od wybranej opcji, aplikacje do biegania na smartfona mogą jednak dostarczyć zdecydowanie więcej informacji. Dzięki nim można choćby monitorować puls czy swój stan zdrowia. Do tego dochodzą opcje układania planów treningowych i wiele innych. Wszystko zależy od możliwości konkretnej aplikacji – część z nich jest w pełni płatna, niektóre są darmowe, jeszcze inne dodatkowe funkcje udostępniają na zasadzie mikropłatności.
Każdy biegacz zwraca uwagę na nieco inne parametry i cechy aplikacji. Dla wielu najważniejszy jest przejrzysty interfejs. Ci, którzy często biegają w terenie, skupiają się na tym, by program dobrze działał w trybie offline, gdy stracą połączenie z internetem – im potrzebna będzie aplikacja do biegania po lesie. Dodatkową zachętą do wysiłku może być także możliwość porównywania wyników z innymi, która wyzwala chęć rywalizacji.
Największą popularnością cieszą się jednak aplikacje darmowe. To właśnie od nich rozpoczynamy nasz przegląd najciekawszych propozycji, w których szczególny nacisk położyliśmy na aplikacje do biegania po polsku.
Czasami zaletą może okazać się prostota. Zwłaszcza, kiedy dopiero rozpoczynamy swoją przygodę z bieganiem. Co prawda obsługa większości aplikacji jest intuicyjna, ale przy wyborze Runkeepera poradzi sobie chyba każdy.
To przykład tego, jak powinny być projektowane aplikacje do biegania dla początkujących. Ta propozycja nie jest przeładowana statystykami i skomplikowanymi funkcjonalnościami. Runkeeper bez problemu zmierzy jednak dystans, jaki przebył biegacz, wyznaczy jego prędkość, a także oszacuje czas treningów. To wszystko przelicza oczywiście na spalone kalorie.
Korzystanie z niej jest proste również dlatego, że do dyspozycji biegacza są głosowe wskazówki trenera. Takie podpowiedzi mogą pomóc w urozmaiceniu treningów. Wystarczy założyć na uszy słuchawki i w komfortowych warunkach oddać się prywatnej sesji treningowej.
Runkeeper pozwala na wyznaczanie celów treningowych i śledzenie własnych postępów. Aplikacja zapisuje i podsumowuje statystyki ze wszystkich biegów. Historia treningów bardzo ułatwia oceną swojej aktualnej formy. Przydatną funkcją jest również zapamiętanie aktywności – można ją powtórzyć na kolejnym treningu.
Trenowanie z Runkeeper otwiera nas również na media społecznościowe. Wyniki czy przebyty dystans można łatwo udostępnić choćby na Facebooku. Aplikacja jest pod tym względem poręczna, dzięki niej w czasie treningu łatwo wrzucić również na swoją tablicę zdjęcie z biegowej trasy.
Te wszystkie funkcje sprawiają, że choć jest tworzona głównie z myślą o początkujących biegaczach, także ci bardziej doświadczeni mogą się nią zainteresować. Runkeeper świetnie spisuje się w wersji darmowej, jest jednak dostępny również w płatnej opcji premium.
Runkeeper to aplikacja do biegania iPhone i na Android. Na podstawie 590 tysięcy opinii w sklepie Google Play ma obecnie notę 4.3 – to całkiem przyzwoita ocena.
Fani prostoty, którzy nie potrzebują nadmiaru funkcji, powinni zwrócić uwagę na Caynax. Jak sama nazwa wskazuje, nie jest to aplikacja, która służy wyłącznie do biegania. Równie dobrze sprawdzi się w przypadku tytułowej jazdy – najlepiej na rowerze lub rolkach. Wspiera jednak również jazdę na nartach, łyżwach oraz szereg innych aktywności.
Skupiając się na bieganiu, Caynax nie brakuje żadnej z podstawowych funkcji. Dobrze działa monitoring GPS, dzięki któremu można śledzić swoją trasę, również na żywo na mapie. Aplikacja wyliczy też tempo, przebyty dystans i spalone kalorie. Do tego zapewnia łatwy dostęp do historii tych statystyk, dzięki czemu możemy je bez problemu porównywać.
W Caynax można zresztą ustawić indywidualne cele treningowe. A następnie umieścić je w harmonogramie. Z tą aplikacją zaplanujesz trening, a przypomnienia sprawią, że nie zapomnisz o wieczornym treningu i łatwiej znajdziesz motywację.
Podobnie jak Runkeeper, wyniki uzyskane w aplikacji łatwo udostępnimy w mediach społecznościowych. Caynax oferuje także ciekawą opcję, dzięki której zdjęcia wykonywane w czasie treningu automatycznie lądują w odpowiednim miejscu mapy.
To aplikacja do biegania po polsku, za darmo, bez ukrytych płatności. W dodatku jest efektem pracy rodzimych programistów. Na tle konkurencji wyróżnia ją mały rozmiar – zmieści się nawet na smartfonie pełnym innych aplikacji. Obsługuje także pulsometry Bluetooth, co pozwala na monitoring tętna.
Na podstawie 33 tysięcy opinii w sklepie Google Play obecna ocena Caynax Bieganie, Spacer, Jazda to 4.4.
W przeglądzie darmowych aplikacji do biegania nie może zabraknąć Sports Trackera. Mogą z niego korzystać rowerzyści, zdecydowanie bardziej popularna jest jednak wśród amatorów biegania – działa i stale się rozwija już od ponad 10 lat.
Wyróżnia ją przede wszystkim bardzo duża dokładność. Aplikacja świetnie odczytuje dane z GPS. Precyzyjnie wyznacza więc trasę przebytą w trakcie treningu, a do tego pozwala na dokładne planowanie przyszłych biegowych wyzwań. Ma wbudowany kalkulator czasów i odległości, dzięki czemu biegacz wie, czego spodziewać się na trasie.
W planowaniu treningów pomaga funkcja Heatmaps. Dzięki niej można odnaleźć najpopularniejsze mapy biegowe w okolicy – aplikacja wyznacza je na podstawie statystyk swoich użytkowników.
Oprócz przebytego dystansu Sports Tracker oblicza oczywiście również prędkość biegu oraz spalane kalorie. Do tego podsumowuje również pokonane przewyższenia terenu. Wszystkie dane są zapisywane w dzienniku treningowym, gdzie można je łatwo monitorować. By nie stracić wyników, można stworzyć kopię zapasową w usłudze Sports Tracker Online.
Aplikacja posiada także dedykowany pulsometr, który można z nią łatwo połączyć. Podobnie jak Runkeeper, można w niej włączyć głosowe podpowiedzi trenera. Sports Tracker to aplikacja przyjazna mediom społecznościowym – pozwala komentować i lajkować wyniki znajomych z poziomu ekranu głównego.
W sklepie Google Play cieszy się wysoką renomą – na podstawie 226 tys. opinii ma notę 4.4.
Po raz kolejny sama nazwa aplikacji wiele mówi nam o jej zastosowaniu. To jeden z programów, który pojawił się w internetowych sklepach z aplikacjami stosunkowo niedawno, ale zbiera świetne recenzje od użytkowników. Skupia się na aktywnościach dla zrzucenia wagi, ale sprawdza się także u bardziej doświadczonych biegaczy.
Running to Lose Weight oferuje cztery wbudowane programy treningowe. Można je dostosować do swojego stopnia biegowego zaawansowania. Pierwszy skupia się na chodzeniu interwałowym, drugi jest wstępem do regularnego joggingu. Kolejne dwa pozwalają dotrzeć do etapów, na których przebiegnięcie 5 czy 10 kilometrów nie będzie już żadnym problemem.
Jak można się domyślić, aplikacja na podstawie danych z GPS dokładnie wylicza spalane kalorie. Pomaga ustalić tempo biegu tak, by zmaksymalizować ten efekt. Głosowy trener trzyma Twój trening w ryzach, a sama aplikacja wyświetla sporo wskazówek, które mogą pomóc w szybszym chudnięciu. Do tego specjalne wykresy pozwalają na śledzenie trendu spadku lub wzrostu wagi użytkownika.
Doświadczeni biegacze znajdą w niej monitoring i historię treningów. Ciekawym udogodnieniem jest fakt odtwarzania przez aplikację muzyki. Nie trzeba włączać piosenek w innej aplikacji w tle – Running to Lose Weight bez trudu sobie z tym poradzi, obsługuje bowiem większość aplikacji muzycznych.
Minusem tej propozycji jest fakt, że w aplikacji obecne są mikropłatności i za niektóre funkcje trzeba zapłacić. Mimo to Running to Lose Weight jest oceniana wręcz rewelacyjne – w sklepie Google Play na podstawie 17 tys. opinii ma notę 4.9.
Nike to jedna z najważniejszych firm w świecie biegów. Sponsoruje wielu biegaczy, do tego produkuje niezwykle wysoko oceniane buty biegowe. Fani amerykańskiej firmy powinni wypróbować również jej aplikację, która sama siebie nazywa biegowym trenerem. Nike Run Club powstała na podstawie sugestii profesjonalnych biegaczy, można więc wiele się po niej spodziewać.
Jakimi podpowiedziami obdarzy nas amerykański coach? Zapewni monitoring wszystkich ważnych danych, takich jak przebyty dystans, tempo biegu, czas treningu i analizę pokonanej wysokości. Jeśli zainstalujemy ją na urządzeniu mierzącym tętno, zostanie uwzględniony również ten parametr. Warto o to zadbać, bo Nike Run Club świetnie sprawdza się na wszelkich smartbandach, dobrze działa jako aplikacja do biegania na smartwatch.
Wydatnie pomaga też w tworzeniu planów treningowych. Automatycznie zaadaptuje je do wybranych celów i Twoich możliwości. Warto zauważyć, że to świetna aplikacja do biegania z interwałami.
Dużym atutem programu jest to, że wraz z nią stajemy się częścią społeczności biegaczy Nike. A ta grupa jest naprawdę olbrzymia. Dzięki temu można uczestniczyć w cotygodniowych wyzwaniach i wirtualnie rywalizować z innymi użytkownikami.
Genialnym pomysłem amerykańskiej firmy są głosowe wskazówki dla biegaczy. Nie jest to jednak zwykły, mechaniczny głos trenera – swoje komendy, okrzyki i podpowiedzi nagrały gwiazdy światowego sportu, które współpracują z Nike. To świetny sposób na zmobilizowanie się do walki o lepszy wynik.
Rezultaty użytkownika również mogą trafić do globalnych statystyk. Aplikacja będzie informować i wynagradzać rekordy życiowe specjalnymi naklejkami czy trofeami.
Tylko w sklepie Google Play Nike Run Club pobrano ponad 10 milionów razy. Średnia ocena na podstawie aż miliona opinii to 4.3.
To kolejna świetna aplikacja do biegania z planem treningowym. Jej wyróżnikiem jest bardzo dokładny pomiar odległości przebytej w czasie treningu. Zdaniem wielu to najbardziej dokładna aplikacja do biegania z mapą ze wszystkich opcji dostępnych na rynku.
Dzięki temu zapewnia również niezwykle precyzyjny pomiar tempa biegu. I to nie tylko średniej, ale również aktualnej prędkości. Możemy więc śledzić w czasie rzeczywistym, z jaką szybkością mijamy kolejnych biegaczy na naszej trasie. Na żywo możemy także liczyć na podpowiedzi trenera. Co ważne, można je dostosować do swoich celów treningowych – wtedy nie będzie zanadto zachwycał się naszymi postępami, ale też nie motywował ponad miarę.
Wszystkie dane lądują jednak również w historii aplikacji. Running Distance Tracker+ pozwala na gruntowne podsumowywanie treningów. Można bowiem wyciągać z nich średnie miesięczne i porównywać swoją formę na podobnym etapie sezonu na przykład przed rokiem. Taki szerszy obraz bywa przydatny w ocenie rzeczywistych postępów.
Do atutów aplikacji z pewnością należy możliwość połączenia z odtwarzaczami muzycznymi, a także niewielkie zużycie baterii. Mamy więc pewność, że smartfon nie “padnie” przed końcem treningu.
Biorąc pod uwagę aplikacje do biegania darmowe, Running Distance Tracker+ jest jedną z wyżej ocenianych. Jego nota w sklepie Google Play na podstawie 138 tys. opinii to aktualnie 4.6.
Przegląd kończymy aplikacją, która największe możliwości udostępnia za dodatkową opłatą. To właśnie MapMyRun jest bezpośrednim następcą przywołanego we wstępie Endomondo. Za tym programem stoi Under Armour, czyli kolejny po Nike potentat na rynku sprzętu sportowego.
MapMyRun to świetna aplikacja do biegania z planem treningowym. To właśnie ta jej funkcjonalność może okazać się najważniejsza, zwłaszcza dla zaawansowanych biegaczy. Trenerzy w programie pomagają analizować tętno oraz dobierać odpowiednie interwały, które w znaczący sposób wpłyną na biegową formę. Największe możliwości pod tym względem stwarza płatna subskrypcja wersji MVP.
MapMyRun umożliwia także dostęp do dużej społeczności biegaczy na całym świecie. Nie przez przypadek liczba pobrań przekroczyła już 10 milionów. Można więc dzielić się wynikami, porównywać, tworzyć mapy treningów i dołączać do wyzwań.
Aplikacja bardzo dobrze spisuje się w połączeniu z urządzeniami mobilnymi zakładanymi na ciało. Nie chodzi tutaj jedynie o smartbandy, ale również o buty Under Armour. Dzięki specjalnemu połączeniu biegacz zyskuje zaawansowane statystyki, takie jak długość kroku, kąt uderzenia stopy o podłoże czy długość kontaktu z nawierzchnią. Takie dane pozwalają na profesjonalną pracę nad poprawą swoich osiągów i umiejętności.
MapMyRun to bez wątpienia dobra aplikacja do biegania po polsku. Dla wielu osób minusem będzie jednak abonament, który trzeba płacić za wersję MVP. By przekonać się o pełni możliwości programu producent udostępnia 14-dniową wersję próbną.
Aplikacja od Under Armour cieszy się dużym uznaniem wśród biegaczy. Na podstawie 389 tys. opinii ma obecnie notę 4.7.
Siedem przedstawionych powyżej aplikacji do biegania to tylko wycinek rynku. Wśród tych propozycji każdy powinien jednak znaleźć coś dla siebie. Wystarczy skupić się na kluczowych zaletach z własnego punktu widzenia.
Nie każdemu potrzebny będzie pomiar kąta uderzenia stopy o podłoże, nie każdy czuje potrzebę rywalizacji z innymi użytkownikami. Ważne, by aplikacje do biegania były nam przydatna i faktycznie pomagały w szlifowaniu biegowej formy.